poniedziałek, 11 maja 2015

Czy siatkarze mogą być dobrymi dziennikarzami?

Witam,

wybory prezydenckie a właściwie sukces Pawła Kukiza podsunął mi pewien temat, który chciałby dziś poruszyć. Mianowicie muzyk staje się politykiem.
To bardzo ciekawe i jak dla mnie odrobinę niedorzeczne a jednak. Przy okazji zauważyłam, że w środowisku siatkarskim dzieje się podobnie. Siatkarze po zakończeniu kariery sportowej nadal działają w znanym im środowisku zawodowym, ale też co ciekawe stają się dziennikarzami i całkiem nieźle im
to wychodzi. Na myśl przychodzą mi dwa nazwiska. Bardziej interesujący wydaje się fakt, że jeden z nich nadal gra, a drugi zaledwie 
kilka tygodni temu odszedł na siatkarską emeryturę. Mowa tu o Łukaszu Kadziewiczu
i Krzysztofie Ignaczaku


Obaj Panowie z powodzeniem przybliżają kibicom swój sportowy świat. Pierwszy z nich, czyli Łukasz prowadzi z małymi przerwami swój projekt "Kadziu projekt". To krótkie filmiki ukazujące reprezentację mężczyzn od kuchni. Wicemistrz świata z 2006 roku w krótkich filmikach przeprowadza rozmowy ze swoimi kolegami, pokazuje pracę jaką wykonują siatkarze na siłowni, a także na boisku. Początkowo materiały trafiały jedynie na kanał Youtube Łukasza Kadziewicza, który cieszył się poniekąd popularnością. Zapewne ze względu na wyśmienite poczucie humoru Łukasza, który swój projekt prowadził lekko, z przymrużeniem oka, ale też bardzo merytorycznie. Myślę, że w tym leży sukces siatkarza. Lubimy jak pokazuje nam się inny, ciekawy dla nas świat w interesujący i oryginalny sposób. Od niedawno a siatkarz wznowił swoją działalność po długiej przerwie tym razem pod patronatem telewizji Polsat Sport. Często zaczął pojawiać się również w studiach przed i pomeczowych jako ekspert. Muszę przyznać, że całkiem nieźle mu to wychodzi.

Oto jeden z najnowszych odcinków dotyczący pierwszych treningów Bartka Kurka i Jakuba Jarosza w Spalehttp://www.polsatsport.pl/Film/Kadziu-Project-Trening-Wprowadzajacy-Kurka-I-Jarosza_6308369/index.html .

Jeszcze bardziej uwielbiam mini reportaże Krzysztofa Ignaczaka, które zamieszcza na swojej stronie internetowej:iglaszyte.pl . Dotyczą one jego przygody z reprezentacją. Mają charakter żartobliwy czasem wręcz intymny. Możemy z nich dowiedzieć się np. tego czego boi się Bartek Kurek lub co Piotr Nowakowski robi podczas podróży samolotem. Działalność mistrza świata 2014 od lat cieszy się ogromną i wciąż rosnącą popularnością. Ignaczak pojawił się także w 20m2 Łukasza Jakubika. Tworzy on także siatkarskie bluzy i koszulki, które promuje swoją osobą. Dodatkowo od niedawna pisze felietony do "Przeglądu sportowego", dzięki którym podnosi poziom artykułów o siatkówce w tej gazecie. Myślę, że to był doskonały ruch ze strony działaczy.



O ile muzyk nie znający się zupełnie na polityce jest dla mnie czymś niedorzecznym o tyle byli siatkarze stający się ekspertami w swojej dziedzinie są niezwykle wiarygodni. Dodatkowo swoim wdziękiem, inteligencją i lekką wariacją przyciągają przed telewizory tłumy kibiców. Bardzo dobrze, że sportowcy nie zamykają się na inne aktywności zawodowe, ale może warto zastanowić się czy nie zajmują oni miejsca w mediach młodym i zdolnym studentom dziennikarstwa?  

Na koniec muszę dodać, że rozgrywki ligowe w sezonie 2014/2015 zostały oficjalnie zakończone. Brązowe medale po zaciętej walce w końcu wyszarpali Bełchatowianie, którzy pokonali Jastrzębian. Przypomnijmy,
że na szczycie podium uplasowali się Rzeszowianie, a srebro przypadło rewelacji sezonu Gdańszczanom. To były niesamowite miesiące, wspaniałe mecze, eksplozja talentów i jeszcze większe emocje... Męska siatkówka nie dam nam jednak długo od siebie odpocząć, gdyż niedługo startują rozgrywki Ligii Światowej. Czekam na nie z niecierpliwością.


Pozdrawiam

Justyna

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz