poniedziałek, 23 marca 2015

To ja typ niepokorny...

Witam

150 meczy rozegranych w reprezentacji narodowej, mistrz Polski w latach 2005-2011 oraz 2014, wicemistrz świata 2006 i mistrz świata 2014. Zdobył szereg nagród indywidualnych, w tym chyba najważniejszą statuetkę MVP zeszłorocznej imprezy międzynarodowej odbywającej się w naszym kraju.

Od 2003 roku godnie i wiernie broni barw klubu PGE Skry Bełchatów, do którego sprowadził go Ireneusz Mazur. Jego kariera reprezentacyjna jest
(teraz można chyba powiedzieć była) bardzo burzliwa. Po wielkich sukcesach odniesionych z ekipą Raula Lozano postanowił ją przerwać ze względu

na zaniedbania ze strony PZPS. Decyzja ta wzbudziła wiele kontrowersji. Pojawiło się nagle wielu "krytyków", którzy mówili o kaprysie siatkarza czy próbach "gwiazdorzenia". On jednak wcale się nimi nie przejął. Na ligowym boisku pokazał klasę i swój kunszt siatkarski, a wolny czas poświęcił rodzinie. Dopiero w ubiegłym roku przełamał się i dzięki namowom nowego trenera Stephana Antigi reprezentacji polskich siatkarzy znów pojawił się
na parkiecie w biało-czerwonych barwach. Mistrzostwa Świata 2014 okazały się być jego najlepszymi zawodami. Nie dość, że poprowadził drużynę
do zwycięstwa,ale został wybranym najlepszym atakującym i najbardziej wartościowym zawodnikiem całego turnieju. Tym samym utarł nosa swoimi przeciwnikom. Znów wszyscy go pokochali.
On jednak ponownie zaskoczył swoim kolejnym wyborem. Tuż po zakończeniu imprezy wyznał, że był to jego ostatni występ w reprezentacji. Pytany o chęć gry na IO w Brazylii odpowiada :"Za dwa lata będę miał 33 lata,
a większość zawodników z obecnej kadry ma od 24 do 26 lat. Oni w RIO będą w kwiecie siatkarskiego wieku, ja już nie. W nich trzeba inwestować."


O kim właściwie mowa?

Dla znajomych jest "Szamponem", dla rodziny najważniejszą osobą w życiu, a dla nas, kibiców to utalentowany, zawsze uśmiechnięty Mariusz Wlazły.

Warto wiedzieć, że drugą obok siatkówki jego pasją jest fotografia. Swoimi zdjęciami dzieli się z fanami na Facebooku : https://www.facebook.com/MariuszWlazlyFanPage?fref=ts 

Poza tym Mariusz założył fundację, która wspiera m.in. utalentowaną młodzież i dba o promocję kultury fizycznej.

Dla mnie Mariusz Wlazły to człowiek o wielkim sercu
i nie mniejszym poczuciu humoru. Nie bojący się odważnych i kontrowersyjnych wyborów ani krytykize strony społeczeństwa. Nad życie kochający swoją żonę i synka. Sportowiec, który po prostu wykonuje swój zawód jak najlepiej potrafi z wielką pasją. Nieustannie rozwijający się i idący naprzód. Bezkompromisowy, ale budzący sympatię.


Dlaczego o nim dziś wspominam?

Niedawno Mariusz Wlazły został nominowany na najlepszego sportowca świata w Plebiscycie SportAccord. To wielkie wyróżnienie dla Mariusza
i polskiej siatkówki. Ja już oddałam swój głos, a Wy?

Głosowanie trwa jeszcze dwa dni, więc zostało mało czasu, ale apeluje
o mobilizację

Swoje głosy możecie oddawać na stronie internetowej: http://awards.sportaccord.com/vote/man W woli wyjaśnienia kibice wybiorą czterech sportowców, którzy przejdą do finału, a zwycięzcę wskaże specjalna kapituła. Wyniki konkursu zostaną podane na uroczystej gali w rosyjskim Sochi.Trzymam kciuki za Mariusza, bo to wielki sportowiec, ale przede wszystkim człowiek.


Na koniec chciałam podziękować Wam za wspólną zabawę. Krzyżówkę dobrze  rozwiązali i słodką nagrodę otrzymują Kasia Szczypińska i Maciej Bocian. Serdecznie gratuluję. Poprawne odpowiedzi i hasło znajdziecie poniżej:

 
1-Schöps
2-Miguel
3-Anastasi
4-Trzecie
5-Jastrzębski Węgiel
6-Wójtowicz
7-Świderski
8-Spodek
9-Wlazły


Hasło:Siatkówka

Justyna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz